Japończycy dokonali czegoś, co nie udało się jeszcze żadnemu człowiekowi na Ziemi. Wylądowali na asteroidzie i to dwoma sondami. Ten wyczyn nie tylko przejdzie do historii astronomii i astronautyki, ale przede wszystkim będzie ogromnym źródłem informacji co do budowy, pochodzenia i losów owego małego ciała niebieskiego i jemu podobnych, a przynajmniej na to wszyscy liczą. Czy eksploracja niewielkiej skały się powiedzie, czas pokaże. Tymczasem cieszyć się należy z udanego lądowania, bowiem „zaparkować” na małym obiekcie lecącym ze sporą prędkością, nie jest łatwo. Zwłaszcza, gdy nasz pojazd, a w tym przypadku dwa pojazdy,sterowane są z Ziemi. Czytaj dalej →
Pomimo, iż w Polsce mamy środek zimy, na niebie dzieją się przepiękne rzeczy, choć może nie są tak spektakularne jak sierpniowe spadające gwiazdy. Warto jednak zadrzeć głowę do góry i popatrzeć na to, co się tam dzieje. A dziać się będzie dużo. Już w Dzień Babci, 21 stycznia o 6:13 będzie można podziwiać zaćmienie Księżyca, pierwsze w tym roku. Czytaj dalej →
Bez Słońca nie wyobrażamy sobie życia na Ziemi. Jest ono źródłem wielu procesów pozwalających na prawidłowe funkcjonowanie niemalże wszystkich żywych organizmów na planecie. Jego odległość od Ziemi stanowi o porach roku, jego pojawianie się zza chmur lub też dłuższy brak powoduje wymierne szkody i/ lub korzyści w naturze. Dlatego nie można sobie wyobrazić chwili, kiedy ono zgaśnie. A przecież Słońce to gwiazda jak każda inna. Ma określony cykl życia i kiedyś nastąpi jej śmierć. I trzeba pamiętać, że będzie to wtedy, kiedy człowiek nie będzie mówił o Ziemi „dom”. Konieczność opuszczenia nie tylko planety, ale i całego Układu Słonecznego stanie się bezwzględnym warunkiem przeżycia gatunku. Czytaj dalej →
W przedpotopowych, prehistorycznych czasach w pasmie górskim, tuż tuż blisko ludzkich osad czaiły się złośliwe, brzydkie potworki zwane później w baśniach goblinami. Dziś próżno ich szukać, czy przez to, że nie istnieją? Może odeszły gdzieś daleko. Czytaj dalej →
Choć mogłoby się wydawać, że o Układzie Słonecznym wiemy już na prawdę dużo, to wciąż naukowcy nie przestają nas zaskakiwać nowymi informacjami, odkryciami. Najpierw Pluton „wyleciał” z Układu, przestał być planetą, a tu okazuje się, że musi być tam daleko jeszcze jakaś planeta, której nie widzimy, a która wpływa na trajektorię lotu innych, widzianych przez nas ciał niebieskich. Nazwano ją Planetą X, hipotetyczną planetą, za pomocą której tłumaczonych jest wiele zachować ciał niebieskich. Ostatnio ogłoszono odkrycie kolejnej planety, którą zalicza się jeszcze do Układu Słonecznego. Jest nią niewielki Goblin. Czytaj dalej →