Czy bazując na tym co wiemy i obecnym rozwoju technologii, ludzkość jest w stanie w ogóle dotrzeć do choćby sąsiedniej gwiazdy? Szanse na to są minimalne, ale w teorii możemy założyć, że tak. Wiąże się to jednak z wieloma przeszkodami, które należałoby pokonać.
Po pierwsze, prędkość. Potrzebujemy nowych wydajnych napędów, bo przy obecnie stosowanych najszybszych napędach pojazdów kosmicznych, dotarcie do najbliższej gwiazdy zajęłoby nam ponad 100 tysięcy lat. Obiecujące są ostatnio eksperymentowane przez chińczyków wynalazki dotyczące napędu mikrofalowego, który może przyspieszyć nasze statki kilkakrotnie. Paliwem tego napędu jest wyłącznie prąd elektryczny, który może być produkowany przez baterie słoneczne lub małą elektrownię atomową na statku. Takie małe elektrownie są już stosowane w niektórych sondach. Czytaj dalej →
Możliwe, że drugie, tymczasowe Słońce na naszym niebie już powstało. To, że jeszcze go nie widzimy wynika z odległości jaka nas dzieli od niego i czasu, jaki potrzebuje jego światło, aby do nas dotrzeć. Nie wiemy dokładnie kiedy to nastąpi, ale już od ok. 2011 roku astronomowie przygotowani są na to, że lada dzień na naszym niebie może pojawić się na kilka miesięcy drugie Słońce wielkości księżyca w pełni.
Tym drugim Słońcem będzie gwiazda Betelgeza, znajdująca się w gwiazdozbiorze Oriona, odległa od nas ok. 650 lat świetlnych. Jej odległość oznacza, że patrzymy na jej przeszły wygląd, widzimy jak wyglądała 650 lat temu. Czytaj dalej →
Musimy zdawać sobie sprawę, że kiedyś ludzie muszą wyruszyć poza Ziemię i osiedlić się na innych planetach. To jest konieczność jeżeli naszym zamiarem jest przetrwanie ludzkiego gatunku. Już nie chodzi nawet o to, że kiedyś Ziemię pochłonie rozrastające się Słońce. Dużo wcześniej Ziemię może spotkać katastrofa doprowadzająca do wyginięcia jej mieszkańców, np. uderzenie dużej asteroidy.
Jeżeli w czasie takiej katastrofy, część ludzi będzie osiedlona już na innych planetach, nasz gatunek przetrwa. Zasadnicze jednak pytanie, czy przetrwa w zdrowiu i czy będzie to ten sam gatunek. Pomimo, że w naszym układzie słonecznym mamy dużo planet i planet karłowatych, jest tylko niewiele kandydatek co zamieszkania przez ludzi. Czytaj dalej →
Spadające gwiazdy to jedno z najbardziej popularnych i romantycznych zjawisk astronomicznych dostrzeganych gołym okiem przez człowieka. Spadające gwiazdy budziły wiele emocji od czasów ich pierwszych obserwacji. Z biegiem rozwoju nauki, człowiek wie coraz więcej na ich temat. Najpopularniejsze spadające gwiazdy to perseidy, które można zaobserwować na przełomie lipca i sierpnia, przy czym największy „deszcz” spada między 12 a 13 sierpnia. Perseidy są obserwowane od ponad 2000 lat. Jednak to nie jest jedyny rój meteorów, jaki jest widoczny z ziemi. Jeśli ktoś nie mógł go podziwiać, to ma szansę na obserwację innego, równie spektakularnego roju, roju drakonidów. Czytaj dalej →
Jak świat długi i szeroki, ludzie od zarania dziejów próbowali wywróżyć charakter lub dalsze życie dziecka czy dorosłego w oparciu o gwiazdy. Wróżki, znachorzy, szamani czy uczeni dopatrywali się związku między datą urodzenia a aktualnymi konstelacjami na niebie. Pas nieboskłonu w płaszczyźnie ekliptyki o szerokości około 16 stopni nazwano zodiakiem. Znajdują się na nim Słońce oraz inne planety i gwiazdy, aktualnie widoczne z ziemi. Cały zodiak podzielono na dwanaście części, choć w rzeczywistości gwiazdozbiorów widzianych na płaszczyźnie ekliptyki jest trzynaście. Czytaj dalej →